O ciekawskich

ciekawskie.pl to moja forma aktywnego komunikowania się  z gronem szerszym niż to, z którym można spotkać się w cztery oczy.

Czas biegnie nieubłaganie szybko, a doba jest czasem za krótka. 

Zgranie wolnej chwili i zdrowych (mam na myśli głównie Dzieciaczki) uczestników spotkania czasem graniczy z cudem… a tu mogę całodobowo komunikować się ze światem.

Założenie bloga wyszło spontanicznie i po dłuuuuugich poszukiwaniach nazwy, powstały ciekawskie.

To blog o sprawach codziennych, o tym co ważne, cenne. Poszukując ciekawych rzeczy i tematów dla siebie postanowiłam dzielić się tym dalej. Chcę Was motywować i wspierać. Głównie krążę w tematyce rozwojowej - nikt z nas nie jest doskonały i nigdy nie jest za późno na szukanie nowych możliwości. Człowiek, rodzic, przyjaciel, pracownik - w każdej z tych ról możemy odkrywać na nowo i nowe możliwości.

Jeśli jesteście ciekawscy, to strona dla Was. 

Jeśli macie cele i marzenia, zapraszam!

Jeśli poszukujecie dobrze trafiliście!

Więcej o mnie :)

 Poniżej ja - Agnieszka i moja Córeczka Sara - główna siła napędowa :)

Od jakiegoś czasu moje motto brzmi:

"<Kiedyś> to choroba, która każe nam zabrać wszystkie nasze marzenia do grobu". 

Marzenia, pragnienia, cele - te, które są realne staram się realizować, a przynajmniej małymi krokami do tego dążyć. Nie czekać, nie zwlekać!!!!

W końcu jestem tu i teraz... 

Wiem czego nie chcę... wciąż szukam swojej drogi.

Są sprawy ważne i ważniejsze, są ludzie ważni i ważniejsi, a ja staram się działać zgodnie ze swoim sumieniem i tym, co podpowiada mi serce.
Mogę pochwalić się:
Szczęściem, które mnie otacza - w postaci Męża i Córki (są moim natchnieniem i radością).
Zapałem, który mnie sporadycznie opuszcza :)
Intuicją, która ułatwia mi życie.
Odpowiedzialnością, która zapewnia mi poczucie spokoju.
Otwartością, która pozwala mi cieszyć się dobrymi relacjami.
Motywacją, która każe działać :)

Tym chcę Was zarazić, tym chcę dzielić się z Wami.
A tutaj z moimi Skarbami :)
Ostatnio mówię do Sary - "jesteś moim skarbem", a ona na to - "nie mamo, ja jestem Sara"...

Na stronie znajdziesz również wpisy:

AGNIESZKA GROBORZ: Wiecznie poszukująca ja. Czasem szkoda czasu na sen, bo lektura czeka. Ale wreszcie wiem, czego potrzebuje mój organizm. Odnalazłam siebie w chaosie rodziny z małym dzieckiem i w prowadzeniu własnego biznesu. Wciąż szukam, czego jeszcze mogę się nauczyć, by lepiej zrozumieć świat i ułatwić uczenie się innym. Uczę się miłować siebie, jak bliźniego swego i nie żyć tylko po to by zadowalać innych. Nie pogardzę nowinkami z obszaru funkcjonowania mózgu i procesów uczenia się, rozglądam się też po tematach „keep fit”. Psychologia…tak tu myślę, że czuję się dobrze, i pewnie jako rycząca czterdziestka z dyplomem w kieszeni rozpocznę kolejną ścieżkę pracy zawodowej.