środa, 5 marca 2014

Płasko na lato

Tym wpisem zainauguruję serię  "w zdrowym ciele, zdrowie ciele, ćwiczmy młodzi przyjaciele" (nie pamiętam dokładnie, ale to chyba fragment piosenki z dzieciństwa).
Marzy mi się płaski brzuch tego lata. Nie bardzo wiedziałam, jak się za niego wziąć, bo w zeszłym roku po wychwalanej po uszy szóstce Weidera odezwał się mój pochorowany odcinek lędźwiowy. Od mniej więcej dwóch tygodniu ćwiczę z tym Passsion4Profession i gorąco polecam- obciążenie na kręgosłup minimalne, a brzuch na prawdę się ćwiczy. Tylko 8 minut dziennie. Codziennie. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz